Połońska i Zamachowski z piosenkami Młynarskiego w Kaliszu [Zdjęcia]

Jest wyrazem tęsknoty za czasem kiedy jakość, precyzja, inteligencja i tzw. czucie słowa, czyli prawdziwa umiejętność zamykania myśli i spostrzeżeń w słowa stanowiła wartość nadrzędną i jednocześnie była pewnego rodzaju oczywistością, wymogiem dla tzw. autora tekstu.

Chyba nikt w historii polskiej piosenki nie żonglował owymi składnikami tak celnie jak Mistrz Wojciech Młynarski, jednocześnie spowijając opowiadane historie w lirykę rodem z Gałczyńskiego. I chyba Nikt nie potrafił w tak wysoce intelektualny, elektryzujący sposób pisać o miłości… Skąd to się wzięło? Z fascynacji pierwszymi polskimi kabaretami? Z miłości do twórczości Boya-Żeleńskiego, Tuwima, Przybory, wspomnianego Gałczyńskiego i wielu Innych Poetów … z domu rodzinnego, z Miłości Matki?

Na te pytania Autorzy koncertu i Ich Wyjątkowy Gość Zbigniew Zamachowski starali się w trakcie koncertu szukać odpowiedzi.

Iza Połońska – wokal
Zbigniew Zamachowski – wokal

Leszek Kołodziejski – akordeon, fortepian
Michał Kobojek – saksofon
Michał Grott – gitara basowa
Radosław Bolewski – perkusja

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Kaliskiej
Katarzyna Tomala-Jedynak – dyrygent