Relacja z 2. kolejki TravelShops Ligi Kaliskiej [Zdjęcia]

Efekt Podzborów 8:9 MeyerTool Kalisz

Pierwszymecz to popis futbolu na tak. Efekt Podzborów i MeyerTool Kalisz poszły na totalną wymianę ofensywną, zapominając o grze w obronie. Ataki z obu stron przyniosły w sumie 17 bramek. Lepiej spotkanie rozpoczęli zawodnicy Efektu i to oni przez większość pierwszej połowy byli na prowadzeniu, po golach Pawła Lisieckiego (2), Bartosza Bigosińskiego i Dominika Maciejewskiego, ale jeszcze przed zmianą stron MeyerTool wyrównał. Druga połowa to znów wymiana ciosów. Efekt przez większość tej odsłony prowadził i gdy było 8:6 wydawało się, że zainkasuje kolejne 3 punkty. Ale tu poszedł piorunujący finisz drużyny Meyera. Wpierw wyrównali na 8:8, a w samej koncówce zwycięską bramkę zdobył Przemysław Owczarek. Dla Efektu 3 bramki zdobył w tym meczu Paweł Lisiecki, po dwie Miłosz Matuszewski i Bartosz Bigosiński, a jedną Dominik Maciejewski. Dla MeyerToola Przemysław Owczarek trafił aż 4 razy, hattricka dołożył bardzo widoczny w konstruowaniu akcji ofensywnych Maciej Sowiński, a po golu dołożyli Michał Ciesielczyk i Dominik Jarczewski.

Kanonierzy GUF Kalisz 5:3 FC Szczypiorno

Po tym swoistym trzęsieniu ziemi odbył się mecz Kanonierów GUF Kalisz z FC Szczypiorno. Obie drużyny uległy rywalom w pierwszej kolejce i potrzebowały punktów. Groźniej zaczęli zawodnicy ze Szczypiorna, wychodząc na prowadzenie dzięki trafieniu Artura Janiaka. Z biegiem czasu Kanonierzy przejęli inicjatywę i najpierw doprowadzili do wyrównania, a później uzyskali prowadzenie którego nie oddali do końcowego gwizdka. Gole dla tej drużyny strzelali Wojciech Woźniak (2), Marek Matusiak, Krzysztof Szychta i Marek Szwankowski. Dla Szczypiorna oprócz wspomnianego Artura Janiaka trafił dwukrotnie Grzegorz Rybarczyk. Losy meczu mogłyby się potoczyć inaczej, gdyby nie świetna postawa Zbigniewa Janowskiego w bramce Kanonierów, zwłaszcza w pierwszej odsłonie spotkania.

Auto-Fox 6:2 Wild Boyz

Na zwycięzcę meczu Auto-Fox kontra Wild Boyz czekał fotel lidera ligi. I choć Dzikim nie zabrakło woli walki, to z biegiem czasu Auto-Fox zyskiwał sobie przewagę. Na pierwszego gola Damiana Kłysza odpowiedział Rafał Osiński. Jednak kolejno ponownie Damian Kłysz, Łukasz Wosik, Mateusz Kuś, Filip Dobrasiak i Mateusz Chruściński dali “Lisom” zwycięstwo. Dla Wild Boyz trafił jeszcze tylko Bartłomiej Kukuła.

AZP Poster Kalisz 3:1 Drużyna A

Czwarty mecz kolejki obrona AZP Poster rozpoczęła mecz bardzo nonszalancko i już po chwili Krzysztof Baczyński wyprowadził Drużynę A na prowadzenie. Z biegiem czasu mecz miał wyrównany przebieg, a AZP Poster dążył do wyrównania. Te dążenia mocno osłabiła kontuzja bramkarza tego zespołu – Krzysztofa Walczaka, który musiał opuścić boisko. Ataki Czarnych Koszul w końcu dały wyrównanie. Mateusz Adamek zdobył bramkę po swoim numerze popisowym – atomowym uderzeniu z rzutu wolnego. Jeszcze przed przerwą po strzale Jonatana Stasiaka piłkę na linii bramkowej dobił Tomasz Kołodziejczak. Po przerwie kapitalną drugą bramkę zdobył Mateusz Adamek i tym samym ustalił wynik tego zaciętego i nie pozbawionego kontrowersji meczu na 3:1.

Smart Logistik 1:4 Weekendowi Kopacze

Na koniec Smart Logistik kontra Weekendowi Kopacze. Pierwsza połowa to wyrównana walka, z której zwycięsko wyszli Kopacze. Gole strzelali Patryk Michnik i Patryk Nowacki, trafieniem kontaktowym odpowiedział Andriy Grushko. Po zmianie stron zmasowany atak Smart Logistik. Kilka razy znakomicie w bramce Weekendowych interweniował Michał Andrzejak. I gdy wydawało sie ze gol wyrównujący wisi na włosku, na 3:1 trafili Kopacze za sprawą Oliwiera Michalaka. To podcięlo Smart Logistik skrzydła, a wynik meczu na 4:1 ustalił Patryk Sołtysiak.

Po 2 kolejkach tabela wygląda następująco:
1. Auto-Fox – 6 pkt – 11:3
2. AZ Poster Kalisz – 6 pkt – 5:2
3. Efekt Podzborów – 3 pkt – 21:11
4. Wild Boyz – 3 pkt – 10:9
5. MeyerTool Kalisz – 3 pkt – 10:10
6. Drużyna A – 3 pkt – 5:6
6. Weekendowi Kopacze – 3 pkt – 5:6
8. Kanonierzy GUF Kalisz – 3 pkt – 8:11
9. Smart Logistik – 0 pkt – 4:8
10. FC Szczypiorno – 0 pkt – 5:18

W klasyfikacji strzelców (nieoficjalnie):

1. Paweł Lisiecki (Efekt) – 9 goli
2. Miłosz Matuszewski (Efekt) – 6 goli
3. Damian Kłysz (Auto-Fox) – 4 gole
3. Przemysław Owczarek (MeyerTool) – 4 gole
3. Paweł Osiński (Wild Boyz) – 4 gole
6. Tomasz Ogrodniczak (Drużyna A) – 3 gole
6. Mateusz Kuś (Autofox) – 3 gole
6. Bartłomiej Kukuła (Wild Boyz) – 3 gole
6. Wojciech Woźniak (Kanonierzy GUF) – 3 gole
6. Maciej Sowiński (MeyerTool) – 3 gole
11. Mateusz Adamek (AZP) – 2 gole
11. Krzysztof Baczyński (Drużyna A) – 2 gole
11. Filip Dobrasiak (Auto-Fox) – 2 gole
11. Rafał Osiński (Wild Boyz) – 2 gole
11. Grzegorz Rybarczyk (FC Szczypiorno) – 2 gole
11. Patryk Michnik (Weekendowi Kopacze) – 2 gole
11. Bartosz Bigosiński (Efekt) – 2 gole
18. wielu graczy z jednym golem na koncie

Kolejna kolejka ligowa, także na Majkowskim Wembley, zostanie rozegrana w przyszłą sobotę, 27 kwietnia.