Relacja z 3. i zapowiedź 4. kolejki Ligi Wielkopolskiej - Kalisz jesień 2018

2018-10-06 10:30:00 Paweł Olek

W ubiegłą sobotę rozegrana została trzecia seria spotkań Ligi Wielkopolskiej – Kalisz Jesień 2018, a już dziś zaplanowana została seria czwarta.

Auto-Fox – Wild Boyz 4:3 (3:0)
Trzecią kolejkę w Kaliszu rozpoczęliśmy od spotkania piątego w tabeli Auto-Fox z ostatnim Wild Boyz. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do Auto-Foxa, dzięki szczelnej i dobrze zorganizowanej obronie nie dopuścili do ani jednego celnego strzału dzikich na swoją bramkę i po trafieniach Mateusza Kurczewskiego, Łukasza Listowskiego i Łukasza Gruchały prowadzili 3:0. Po zmianie stron Wild Boyz wzięli się do roboty, zwieńczeniem ich dobrej gry były gole na 3:1 Pawła Osińskiego i 3:2 Adama Garifowa. Auto-Fox marnował mnóstwo okazji i gdy wydawało się, że Wild Boyz są o włos od wyrównującej bramki niemoc strzelecką swojej drużyny przełamał Filip Dobrasiak trafiając na 4:2. Na odpowiedź dzikich nie trzeba było czekać zbyt długo, bo już w kolejnej akcji gapiostwo obrońców wykorzystał Bartłomiej Kukuła i było 4:3. Pomimo kilku dogodnych sytuacji dla obu ekip nie padło już więcej goli i Auto-Fox zanotował drugie zwycięstwo w sezonie awansując tym samym na 4 miejsce, a Wild Boyz nadal pozostają bez punktów.

Drużyna „A” – SAS Logistic 1:0 (0:0)
W drugim meczu zajmująca trzecie miejsce Drużyna „A” mierzyła się z czwartym SAS Logistic. Było to najbardziej wyrównane widowisko tego dnia, zacięta walka toczyła się o każdy centymetr, przez co nie zobaczyliśmy zbyt wielu goli. W pierwszej połowie piłka znajdowała się głównie w środkowej części boiska, troszkę lepsze sytuacje do zdobycia bramki miał SAS Logistic, ale dobrze w bramce Drużyny „A” spisywał się Janusz Jóźwiak i po 20 minutach mieliśmy bezbramkowy remis. W drugiej połowie obie ekipy zaczęły grać odważniej, a lepiej w tej części gry wyglądała Drużyna „A”. Pierwszy groźny strzał Drużyny „A” wylądował na poprzeczce, ale za drugim razem Jan Kuźma nie pomylił się i
było 1:0. SAS Logistic starał się odrobić straty, ale mieli duże problemy ze sforsowaniem silnej i dobrze poukładanej defensywy rywali, przez co nie padło już więcej goli. Dzięki temu zwycięstwu Drużyna „A” nadal zajmuje trzecie miejsce i jest to zdecydowanie ich najlepszy sezon w dotychczasowych występach w LW, a SAS Logistic po świetnym starcie sezonu notuje druga porażkę z rzędu i spada na piąte miejsce.

ZN – Efekt Podzborów 2:11 (1:5)
W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu kolejki wicemistrz wiosny ZN po fatalnym starcie sezonu mierzył się z będącym w świetnej formie, zajmującym drugie miejsce Efektem Podzborów. Emocje w tym meczu opadły już po pierwszej połowie, Efekt był nie do zatrzymania, wszystko im wychodziło, grali jak w transie i prowadzili po dwóch trafieniach Adama Kałużnego, jednym Pawła Lisieckiego, Miłosza Matuszewskiego i Mateusza Garbrysia 5:1, dla ZN gola zdobył Piotr Nowak. W drugiej połowie grający na luzie Efekt jeszcze bardziej zdominował boisko, ZN był bezradny, a każda kolejna stracona bramka coraz bardziej odbierała im chęci do gry. Nie do zatrzymania był Miłosz Matuszewski, który w tej części gry zdobył 4 bramki, po jednej dołożyli Kałużny i Lisiecki, a wynik na 2:11 bramką dla ZN ustalił Andrzej Woldański. Efekt dzięki temu zwycięstwu po trzech kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli i pozostaje jedyną drużyną z kompletem punktów, dla ZN sezon zaczyna się fatalnie: dwa mecze dwie porażki, zero punktów i ostatnie miejsce w tabeli.

AZP Poster – Weekendowi Kopacze 3:3 (0:3)
W ostatnim meczu lider po dwóch seriach gier AZP Poster podejmował zajmujących szóste miejsce Weekendowych Kopaczy. Na papierze zdecydowanym faworytem wydawał się być Poster, ale patrząc na składy, w jakich stawiły się obie ekipy, to Kopacze wyglądali o wiele lepiej. Poster rozegrał to spotkanie z jednym zmiennikiem w bardzo okrojonym składzie, a Kopacze stawili się w jedenastu, wzmocnieni kilkoma nowymi graczami. Już w pierwszej akcji Kopacze po bramce Tomka Andrzejaka objęli prowadzenie, ta część gry należała do nich, byli szybsi, zwinniejsi i po kolejnych dwóch bramkach strzelonych przez Michała Mazurka i Konrada Ratajczyka prowadzili 3:0. Po zmianie stron coś zacięło się w grze Weekendowych Kopaczy, a Poster swoim doświadczeniem i sprytem zaczynał odrabiać straty. Bramkę na 1:3 zdobył Witold Kazimierczak, nie minęła minuta i ponownie ten sam zawodnik strzelił na 2:3. Z upływem czasu atmosfera na boisku stawała się coraz bardziej napięta i tu po raz kolejny górę wzięło doświadczenie. Piotr Michalski niemalże w ostatniej minucie doprowadził do wyrównania, a Poster mógł jeszcze wygrać ten mecz, ale w ostatniej akcji Kazimierczak nie zdołał pokonać bramkarza kopaczy będąc z nim sam na sam i zakończyło się remisem 3:3. Pierwsze stracone punkty Postera kosztowały ich fotel lider i spadek na drugą lokatę, Kopacze po dobrym meczy drugi
raz dość pechowo remisują i jak na razie po trzech kolejkach z dwoma punktami pozostają na szóstym miejscu.

A na 6 października zaplanowano następujące spotkania:

Standardowo rozpoczniemy o godzinie 14 spotkaniem Auto Fox z drużyną ZN. Auto Fox początek sezonu może zaliczyć do udanych. Po trzech kolejkach zajmuje czwarte miejsce z punktem straty do 2 Postera. Ich najbliższy rywal nie ma tylu powodów do radości. Po rozegraniu dwóch spotkań zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Co na pewno jest dużym zaskoczeniem patrząc na formę jaką prezentowali w poprzednim sezonie.

W kolejnym spotkaniu Weekendowi Kopacze podejmą Wild Boyz. Jedni jak i drudzy nie zaznali smaku zwycięstwa w tym sezonie. W porównaniu obu ekip na tzw. papierze lepiej wypadają Kopacze dzięki temu, że dwukrotnie zapunktowali. Zapewne dwa punkty w trzech spotkaniach to nie szczyt marzeń piłkarzy tej drużyny i w najbliższy weekend będą celować w pełną pulę co nie będzie łatwe bo przecież Wild Boyz też potrzebuje punktów jak przysłowiowej wody.

Po tym spotkaniu przyjdzie czas na lidera, który tym razem zmierzy się z SAS Logistic. Faworytem tego spotkania bez wątpienia jest Efekt jednak nie dopisujmy punktów jeszcze przed rozpoczęciem spotkania. Wszystko zweryfikuje boisko ale jedno jest pewne. SAS Logistic nie będzie miał łatwo!

Na koniec wicelider – AZP Poster podejmie GUF. O formie ligowej AZP możemy powiedzieć, że jest dość równa i tak wysokie miejsce w tabeli ligowej jak najbardziej zasłużone. Inaczej sytuacja wygląda z ich rywalem bo przecież ciężko mówić o jakiejś formie po jednym spotkaniu, które przegrali z Auto Foxem 4:2. Najbliższe spotkanie to idealny rywal by pokazać się z dobrej strony.

14.00 Auto-fox vs ZN

14.45 Weekendowi Kopacze vs Wild Boyz

15.30 EFEKT vs SAS LOGISTIC

16.15 AZP Poster Kalisz vs Grupa Ubezpieczeniowo-Finansowa GUF

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować