Relacja z 5. kolejki TravelShops Ligi Kaliskiej

AZP Poster Kalisz 3:10 Efekt Podzborów
Pierwszy mecz zapowiadał się na hit kolejki – grał bowiem dotychczasowy wicelider (Efekt Podzborów) z trzecią drużyną tabeli (AZP Poster Kalisz). Mecz był wyrównany tylko przez pierwsze minuty. Gdy pierwszego gola tego dnia zdobył dla Efektu Adam Kałużny – grała już tylko ta ekipa. Do przerwy po fatalnych błędach AZP Poster w formacji obronnej prowadzili 4:0, a w drugiej części gry tylko powiększali rozmiary zwycięstwa. Doskonałe zawody rozegrali tradycyjnie Adam Kałużny i Paweł Lisiecki. Ten pierwszy trafił 4 razy, drugi 3 (łącznie w 5 spotkaniach gromadząc już 17 trafień). Do tego 2 gole dołożył Mateusz Gabryś i oraz jednego Vitali Krektun. Dla bezradnych tego dnia graczy AZP dwa trafienia zanotował Adam Zieliński, jedno Sławomir Derbich. Efekt idzie jak burza w walce o zwycięstwo i mecz z Auto-Foxem, który zostanie rozegrany 15 czerwca, zapowiada się hitowo. AZP Poster musi skupić się na walce o najczęściej zajmowane w poprzednich sezonach (jeszcze w ramach Ligi Wielkopolskiej) miejsce na najniższym stopniu podium.

Auto-Fox 4:2 Drużyna A
Mecz lidera z 8. zespołem tabeli okazał się bardzo ciekawym widowiskiem. Lisy szybko uzyskały prowadzenie dzięki Mateuszowi Chruścińskiemu, ale Drużyna A nie zamierzała się poddawać. Do remisu doprowadził Marcin Sipka. To, że pierwsza część gry nie zakończyła się pogromem na korzyść Drużyny A to zasługa znakomitej dyspozycji bramkarza Auto-Foxu – Przemysława Springera, który kilkakrotnie znakomicie interweniował po strzałach rywali. Po zmianie stron nastąpiły decydujące dwie minuty spotkania. Najpierw Damian Kłysz, a później Mateusz Chruściński wyprowadzili Auto-Fox na prowadzenie 3:1. Kolejnego gola dołożył Filip Dobrasiak – i Tomasz Ogrodniczak mógł już tylko strzelić gola na otarcie łez, ustalając wynik na 2:4. Kolejny mecz, w którym Auto-Fox wychodzi z opałów i zdobywa 3 punkty pozostając jedyną niepokonaną ekipą w tym sezonie.

Smart Logistik 2:3 Kanonierzy GUF Kalisz
W trzecim meczu otrzymaliśmy kolejny zacięty od pierwszej do ostatniej minuty mecz. Rezultat otworzył Krzysztof Szychta dla GUFu, po chwili wyrównał Andriy Hrushko. Po wrzutce ze stałego fragmentu gry celnie głową trafił Krystian Konieczny i Kanonierzy znów prowadzili. Ale i tym razem Smart Logistik za sprawą Dmytro Bevzy doprowadził do remisu. Na około 2 minuty przed końcem spotkania decydującego gola strzelił Krzysztof Szychta, dzielnie walczącym w każdym meczu zawodnikom z Ukrainy zabrakło już czasu na poszukanie wyrównania i Kanonierzy GUF dzięki zwycięstwu awansowali na 3. pozycję w ligowej tabeli.

MeyerTool Kalisz 3:3 Wild Boyz
Mecz tych dwóch bardzo doświadczonych zespołów okazał się najbardziej zaciętym w tej serii spotkań. W okrojonych kadrowo składach obie ekipy zostawiły na boisku mnóstwo serca, a wynik remisowy był chyba najsprawiedliwszym z możliwych. W pierwszej fazie spotkania oba zespoły zdobyły po dwa gole, a ich autorami byli Michał Ciesielczyk dla Meyera i Paweł Osiński dla Wild Boyz. Gdy Maciej Sowiński wyprowadził drużynę z wielką literą M w logo na prowadzenie, wydawało się że mecz będzie ich. Innego zdania byli Paweł Osiński i Adam Garifow. Akcja dwójkowa tych zawodników zakończyła się strzałem tego pierwszego, który kopletując hattricka dał swojej drużynie cenny remis. Oba zespoły mają po 5 seriach gier taki sam dorobek punktowy – po 7 oczek.

Weekendowi Kopacze 2:4 FC Szczypiorno
Ligowe zmagania na ul. Granicznej zakończyła chyba największa niespodzianka tej kolejki. FC Szczypiorno rozkręcało się z meczu na mecz, ale póki co to nie wystarczyło by zdobyć punkty. Ty razem było inaczej. Od początku zespół w bordowych strojach narzucił swoje warunki gry, a zajmująca dotąd 4. lokatę w tabeli drużyna Weekendowych miała z tym problem. Gole Artura Janiaka, Kamila Giercarza, Michała Śmieja i Patryka Figla dały historyczne, pierwsze zwycięstwo drużynie ze Szczypiorna. Dla Weekendowych Kopaczy gole zdobyli Patryk Michnik i Adrian Owczarek.

W tabeli po 5. kolejce prowadzi Auto-Fox (komplet 15 pkt) przed Efektem Podzborów (12 pkt). Trzecie miejsce zajmują Kanonierzy GUF Kalisz (9 pkt) a czwarte AZP Poster Kalisz (także 9 pkt). Dalej plasują się MeyerTool Kalisz (7 pkt), Wild Boyz (7 pkt), Weekendowi Kopacze (6 pkt), a z dorobkiem 3 oczek zestawienie zamykają Drużyna A, Smart Logistik i FC Szczypiorno.

Wśród strzelców prowadzi niesamowicie dysponowany w tym sezonie Paweł Lisiecki z Efektu Podzborów (17 goli). Kolejne lokaty zajmują Paweł Osiński (Wild Boyz – 11 goli), Adam Kałużny (Efekt – 9 goli), Patryk Michnik (Weekendowi Kopacze – 9 goli) i Miłosz Matuszewski (Efekt – 8 goli).

Kolejna ligowa kolejka już w sobotę, 25. maja. Zespoły grające w TravelShops Lidze Kaliskiej wrócą wtedy na Majkowskie Wembley.