Ruch na Śródmiejskiej w środę po południu. Fotoraport Arkadiusza Pacholskiego

2018-04-20 09:41:00 Arkadiusz Pacholski

fot. Arkadiusz Pacholski
fot. Arkadiusz Pacholski

We wtorek 17 kwietnia przyjrzałem się ruchowi na Śródmiejskiej w godzinach szczytu porannego. W środę 18 kwietnia poszedłem tam w godzinach szczytu popołudniowego. W tym czasie na Śródmiejskiej trwały czasy prace ekip technicznych, w trakcie których pas ruchu ogólnego był zwężany, jak widać na fotografii powyżej. Tempo przepływu aut było zatem mniejsze niż normalnie, w czego efekcie zdolność ulicy wchłaniania aut wjeżdżających w Śródmiejską od strony Górnośląskiej, Harcerskiej i Nowego Światu została ograniczona.

Powyżej: godzina 15:47. Śródmiejska wypełniona w całości autami.

Powyżej: godzina 14:59. Mimo to Śródmiejska wchłania auta jadące od strony Harcerskiej…

…od strony Górnośląskiej (14:59)…

…i od strony Nowego Światu (15:01). Auta skręcające z Nowego Światu w Śródmiejską przejeżdżają najwyżej przy drugiej zmianie świateł.

Powyżej: godzina 15:06. W tym czasie ulica Ułańska prawie pusta.

Powyżej: godzina 15:09. Ulica Fabryczna prawie pusta.

Powyżej: godzina 15:11. Do jazdy Fabryczną na wprost w Kościuszki i w prawo w stronę Złotego Rogu ustawiają się ledwie cztery auta.

Powyżej: 45 sekund później. Auta przejechały, zielone światło jeszcze długo zaprasza do jazdy w tych kierunkach, ale chętnych już nie ma.

Powyżej: godzina 15.13. Widać pachołki zwężające pas ruchu ogólnego i spowalniające tempo przepływu aut.

Powyżej: godzina 15:14. Śródmiejska od skrzyżowania z Fabryczną w stronę Złotego Rogu bez problemu wchłania auta.

Powyżej: godzina 15:26. Skrzyżowanie Wojska Polskiego z Poznańską. Do jazdy ulicą Wojska Polskiego w kierunku Majkowskiej ustawia się na światłach 7, 8 aut.

Powyżej: 30 sekund później. Auta po włączeniu zielonego przejechały, zielone do jazdy na wprost jeszcze długo się pali, korzystają z niego pojedyncze samotne samochody.

Powyżej: godzina 15:29. Chętnych, żeby od Wojska Polskiego pojechać do centrum przez Dobrzecką i Kopernika nie widać.

Powyżej: godzina 15:31. Z zielonego pozwalającego z Harcerskiej skręcić w prawo w Kopernika korzysta samotny autobus.

Powyżej: godzina 15:34. W tym samym czasie Śródmiejska wypełniona autami.

Powyżej: godzina 15:35. Jeśli ktoś myśli, że w związku z tym na Górnośląskiej do jazdy na wprost w Śródmiejską ustawiła się długa kolejka aut, to jest w błędzie.

Powyżej: godzina 15:38. Długa kolejka aut ustawiła się za to na Nowym Świecie. Nie są to jednak auta, które chcą skręcić w prawo w Śródmiejską, a nie mogą tego zrobić, bo jest ona zapełniona. Jak wykazała obserwacja około 80 % z nich jedzie na wprost w Harcerską lub w lewo w Górnośląską. Dlaczego zatem stoją?

Oto (powyżej) sprawca zamieszania – mercedes jadący z Górnośląskiej na wprost w Śródmiejską, który niezgodnie z przepisami jechał za autem jadącym przed nim, nie zachowując bezpiecznej odległości „zderzak w zderzak” i kiedy sznur aut jadących Śródmiejską został zatrzymany przez czerwone światło na skrzyżowaniu z Fabryczną, rozkraczył się na samym środku skrzyżowania na Rogatce, tarasując wyjazd z Nowego Światu.

Powyżej: identyczna sytuacja 5 minut później. Tym razem wyjazd z Nowego Światu blokuje atom mającym zielone światło ciemne kombi. Taka historia powtarza się co jakiś czas z identycznym skutkiem.

Powyżej: godzina 15:47. Skrzyżowanie Legionów – Ułańskiej z Nowym Światem. Żadnych korków, ruch płynny, auta we wszystkich kierunkach przejeżdżają za pierwszą zmiana świateł.

Powyżej: godzina 15:48. To samo skrzyżowanie, widok w stronę Legionów.

Powyżej: godzina 15:51. Kiedy na Nowym Świecie od aut czekających na przejazd przez Rogatkę gęsto, Fabryczna prawie pusta.

Powyżej: godzina 15:52. Kiedy trasa Ułańska – Fabryczna prawie pusta, Śródmiejska wypełniona autami. Ruch cały czas spowalniają trwające tu prace.

Powyżej: godzina 15:53. Chętnych, by na Kościuszki dostać się od strony pustej Fabrycznej wciąż nie ma.

Powyżej: godzina 15:53. Chętnych by w dalszą część Śródmiejskiej dostać się od strony pustej Fabrycznej też wciąż nie ma.

Wnioski.

W wyniku zlikwidowania na Śródmiejskiej jednego pasa ruchu ogólnego i realnego spowolnienia ruchu spowodowanego tą likwidacją oraz zamontowaniem na pozostawionym pasie poduszek spowalniających w godzinach popołudniowego szczytu nie tworzy się żaden korek. Odcinek Śródmiejskiej od Rogatki do Fabrycznej w godzinach 14:50 – 15:50 nieustannie napełniony jest autami, ale poza czasowym spowolnieniem ruchu powodowanym przez wciąż trwające na ulicy prace dzieje się tak dlatego, że kierowcy udający się do centrum miasta lub przejeżdżający przez nie w celu dostania się do części miasta leżących na Północ i Wschód od centrum nie wykorzystują dogodnych alternatywnych połączeń, czyli trasy Legionów – Ułańska, Wojska Polskiego – 3 Maja, Wojska Polskiego – Dobrzecka – Kopernika, Górnośląska – Harcerska – Kopernika. Połączenia te mają olbrzymią przepustowość, ale po prostu nie ma na nie chętnych.

Dlaczego kierowcy któryś z kolei dzień wpychają się na siłę do centrum trasą Górnośląska – Śródmiejska, choć przecież doskonale już wiedzą, że jej przepustowość została ograniczona, a tempo jazdy obniżone? Po pierwsze, działa przyzwyczajenie. Jeździli tędy latami i potrzebują czasu, żeby do nich dotarło, że zaszły tu nieodwracalne zmiany, które kultywowanie tego przyzwyczajenia czynią bezsensownym. Ale jest jeszcze drugi powód. Trwa wojna nerwów o kontrapas, więc część kierowców specjalnie jedzie tą trasą właśnie po to, by wywołać „korek” i tym samym „udowodnić” urbi et orbi, że modernizacja Śródmiejskiej spowodowała szkody. Mam nadzieję, że władze miasta z prezydentem Sapińskim na czele nie dadzą się nabrać na tę prymitywną mistyfkację.

Prawdziwy korek tworzy się, owszem, ale na Nowym Świecie na odcinku od Rogatki do bramy PWSZ. Nie powodują go jednak auta, które chcą skręcić w Śródmiejską, ale nie mogą tego uczynić z powodu jej napełnienia. Jak pokazałem, Śródmiejska regularnie wchłania auta wjeżdżające w nią od Nowego Światu (jak i auta wjeżdżające w nią z Górnośląskiej i Harcerskiej) i wypluwa je na wysokości Fabryczna – Kościuszki. Korek na Nowym Świecie tworzą auta jadące na wprost w Harcerską lub w lewo w Górnośląską, blokowane dodatkowo od czasu do czasu na Rogatce przez kierowców nie przestrzegających przepisów. Kierowcy jadący w tych kierunkach nie tworzyliby korka, gdyby skorzystali z trasy Ułańska – Fabryczna – Kościuszki lub Legionów – Polna albo Legionów – Górnośląska.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować