Śmieci do pieca, auta do parku.

2017-02-08 01:57:00 Maciej Blachowicz

W centrum miasta parkuje mnóstwo aut, wdzierają się do naszego parku, opanowują chodniki i jest ich coraz więcej i więcej. Każda próba zwrócenia uwagi, że tak dalej być nie może, że trzeba ograniczyć ten zalew samochodów, kończy się głosem oburzenia – jak to, my nie mielibyśmy parkować tam gdzie chcemy? Musielibyśmy przejść część drogi piechotą? Toć to łamane są nasze święte prawa i wolności!

I tak ostatnio sobie pomyślałem racja, święta racja! Precz z zakazami, precz z ograniczeniami. Przeto jestem za tym, aby nie tylko można było parkować tam gdzie się chce, ale również, żeby wolno było palić w piecach czym się chce! Taka jest proszę Państwa logika wolności! Mój dom, mój piec, moje śmieci i wara wam od świętej własności i praw robienia (z tą własnością) co mi się podoba. Tym bardziej rozgrzeszam palących śmieciami, że palą nie z chęci zatrucia środowiska ale ze zwykłej biedy. A jak nie z biedy to ze szlachetnej oszczędności. Jakże więc możemy potępić ubogich i oszczędnych skoro rozgrzeszamy kierowców, którzy tylko dla wygody nie chcą zgodzić się na żadne ograniczenia?

Moje postulaty – jak najszybciej ogłosić, że w piecach wolno palić czym się chce zgodnie z zasadą „mój piec moje śmieci”. Komu się nie podoba niech sobie kupi maseczkę antysmogową lub wyprowadzi się na wieś. No i jeszcze więcej wolności dla właścicieli aut. Na początek parking pod ratuszem i koniecznie bez żadnych opłat. Gdy aut będzie jeszcze więcej zabierzemy się za park. Niech żyje wolność!

PS Autor nie jest wrogiem samochodów. Widzi też potrzebę budowania parkingów i spokojnej dyskusji na te trudne tematy. Tu posługuje się krzywym zwierciadłem satyry.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować