Tym razem przeciwnik był lepszy, ale nasi ręczni walczą dalej! [zdjęcia]
Dziś znów hala Arena była wypełniona po brzegi! Kibice spisali się na medal i gorąco dopingowali kaliskich zawodników. Energa MKS Kalisz niestety przerwała dobrą passę i przegrała z Chrobrym Głogów 25:29.
Już od początku walka w hali Arena była bardzo zacięta i posypały się kary oraz żółte kartki. Obie drużyny oddawały cios za cios i do przerwy było 14:14.
- Pierwsze 30 minut mecz wyrównany, praktycznie bramka za bramkę. Uważam, że dobrze funkcjonowała z naszej strony obrona i atak pozycyjny. Niestety druga część spotkania nie była udana – mówi trener Energi MKS Kalisz Paweł Rusek.
- Spodziewaliśmy się, że będzie to bardzo ciężki mecz fizycznie, gdyż pamiętamy mecz z pierwszej rundy, który przegraliśmy jedną bramką, byliśmy dzisiaj żądni rewanżu – mówi Kamil Adamski, zawodnik Energa MKS Kalisz. - W pierwszej połowie wyglądało to dobrze, niestety w drugiej połowie złapaliśmy małe przestoje, a zespół z Głogowa jest na tyle doświadczony, że potrafił to wykorzystać i odskoczyć nam kilka bramek. Ciszy fakt, że jak już przegrywaliśmy 8 bramkami to nie spuściliśmy głów i walczyliśmy dalej.
Kaliscy zawodnicy nie poddają się już za tydzień kolejny mecz!
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl