Uszkodzone silniki po tankowaniu na BP w Kaliszu. Szkody nawet na kilkanaście tysięcy złotych

2018-04-20 11:10:00 BK

Klienci stacji BP w Kaliszu musieli oddać do warsztatu swoje pojazdy, po tankowaniu benzyny 98 i 95. 10 kwietnia do paliwa został dodany nieprawidłowy ulepszacz AdBlue, który na dobre unieruchomił co najmniej kilkanaście pojazdów.

Jedna z klientek z Kalisza zatankowała swojego nissana 10 kwietnia po godzinie 13:00 na stacji przy ul. Złotej. Zdążyła przejechać pół kilometra, kiedy pojazd stanął. Konieczne było wezwanie lawety i transport auta do najbliższego serwisu marki. Na miejscu okazało się, że silnik został poważnie uszkodzony na skutek wlanego paliwa, z ulepszaczem, który w ogóle nie powinien znaleźć się w tego rodzaju benzynie. Do wymiany jest kilkanaście elementów silnika, a koszty naprawy mogą wynieść nawet 15 tys. zł.

Do niefortunnej i bardzo kosztownej pomyłki doszło 10 kwietnia, kiedy to na stacji BP przy ul. Złotej do benzyny dodany został ulepszacz, który stosowany jest w paliwach dla pojazdów ciężarowych. Klienci, którzy wlali do baku tego feralnego dnia benzynę 95 lub 98, uszkodzili swoje silniki.

- Potwierdzam, że w dniu 10 kwietnia doszło na stacji partnerskiej BP w Kaliszu przy ulicy Złotej do zmieszania paliwa 95 i 98 z dodatkiem AdBlue. Natychmiast po zauważeniu tego faktu sprzedaż paliw została wstrzymana, a zmieszane paliwo wypompowane i zastąpione prawidłowym produktem – wyjaśnia dr Magdalena Kandefer-Kańtoch Rzecznik Prasowy BP Europa SE, Oddział w Polsce.

Jak zapewnia stacja paliw, koszty naprawy pokryje firma.

- Stacja zareagowała od razu, proaktywnie informując tych Klientów, którzy zatankowali zmieszane paliwo o problemie oraz udzielając im pomocy i kierując ich samochody do warsztatów. Wszystkim Klientom, którzy zatankowali ten zmieszany produkt zostaną zwrócone koszty naprawy. Planujemy dodatkowe rekompensaty poszkodowanym Klientom w formie kart upominkowych. Dodatkowo zabezpieczony został monitoring ze stacji w celu weryfikacji poszczególnych tankowań – mówi dr Magdalena Kandefer-Kańtoch.

Według osób odpowiedzialnych za stację, naprawa silników będzie polegała tylko na ich przepłukaniu. Niestety tak nie jest, bo już dziś wiemy, że są klienci, którzy słono zapłacą za naprawę.

O sprawie będziemy informować na bieżąco.