Wszyscy kaliszanie wolontariuszami. Bezdomne psy wyszły na spacer

14 lipca, przez 2 godziny schronisko było otwarte dla wszystkich, którzy chcieli zabrać zwierzaka na spacer. Wcześniej, o godzinie 10.00 odbyło się obowiązkowe szkolenie dla spacerowiczów. Psa na spacer może zabrać osoba pełnoletnia, legitymująca się dowodem tożsamości, która podpisze stosowne oświadczenie. Spacery będą odbywały się regularnie w soboty.

Chętnych nie brakowało i zwierzęta miały ogromną radość, ale jak uważa Piotr Mroziński, również stres i dezorientację, przy tak dużej liczbie osób. Według radnego 2 godziny spaceru, co sobotę to zdecydowanie za mało.

- Krytykujemy dzisiejszą akcję, dlatego, że w tak krótkim czasie nie ma bezpiecznej możliwości wyprowadzenia takiej gromady psów, a chcielibyśmy aby była jak największa. Apelujemy o to, aby spacery nie odbywały się tylko 2 godziny w sobotę, ale żeby odbywało się to na normalnych warunkach w ciągu tygodnia – mówi Piotr Mroziński.

Opcję rozszerzenia tej akcji na inne dni bierze pod uwagę wiceprezydent Tomasz Rogoziński.

- Jestem właścicielem psa, drugiego już w życiu, czyli 28 lat mam psy w domu. Wiem czym jest zwierze. Jestem pod wrażeniem liczby osób, które przyjechały do schroniska, również dużej liczby gości spoza Kalisza. Bardzo mi miło, że ktoś zobaczy jak funkcjonuje, jak wygląda i gdzie się mieści schronisko – mówi wiceprezydent Tomasz Rogoziński. - Podzielam zdanie, że liczba osób, które tu przybyły może być stresująca dla zwierząt ze schroniska. Psy są przygotowane i wyselekcjonowane do bezpiecznych spacerów. Na co dzień te psy nie są w domu, dla nich to jest obce środowisko. Jeśli jest zainteresowanie spacerami, to zdecydujemy w najbliższym czasie na ile rozszerzymy możliwość spacerowania z psami, codziennie, 5 dni w tygodniu, czy cały tydzień – mówi wiceprezydent.

Zapraszamy już w najbliższą sobotę, 21 lipca od godziny 11:00 do 13:00 do kaliskiego schroniska.