Wzięły odwet za ligę. Siatkarki Calisii nadal w grze o puchar!

Mecz ligowy był dla kaliszanek priorytetem i piątkowa porażka trochę je zabolała. Zabolała, ale nie podcięła skrzydeł. Wręcz przeciwnie rozdrażniła i pozytywnie nakręciła przed kolejnym równie ważnym spotkaniem, którego stawką był awans do następnego etapu Pucharu Polski. Czasu na refleksję i regenerację było niewiele, ale żądza odwetu dodawała sił. W sobotę znów zobaczyliśmy waleczną, ambitną drużynę, która z podniesioną głową stanęła do walki – nie tylko o awans, ale też o honor.

Jak wielkie były to aspiracje udowodniły nasze siatkarki już w pierwszym secie, dość szybko zyskując i sukcesywnie powiększając przewagę nad rywalkami. Pod koniec odjechały im aż na dziesię „oczek” (23:13), a ostatecznie wygrały tę partię do 16. Druga odsłona była już bardziej wyrównana. Wprawdzie kaliszanki prowadziły 1-3 punktami, ale Jokerki zdołały doprowadzić do remisu 16:16, a w momencie pojawienia się na boisku Kingi Dybek i jej dwóch udanych akcjach wyszły na prowadzenie 19:17. MKS szybko jednak odrobił straty
i po zaciętej końcówce zwyciężył do 23. Kropkę nad „i” postawiła Maja Łysiak.

W setach nr 3 i 4 sytuacja odwróciła się na korzyść gospodyń. Początkowo prowadził MKS, lecz w połowie rywalizacji to siatkarki ze Świecia obejmował prowadzenie i utrzymywały je już do końca. O losach całego spotkania zdecydował więc tie – break. Tego, podopieczne Daniela Przybylskiego rozpoczęły bardzo dobrze Już przy zmianie stron miały sześć „oczek” przewagi (8:2), a po chwili nawet siedem (11:4). I gdy było już niemal pewne, że Calisia spokojnie wygra tę partię rywalki wybroniły trzy setbole zmniejszając dystans do dwóch punktów (14:12). Końcowy wynik przypieczętowała skutecznym zbiciem Małgorzata Vlk torując kaliskiemu zespołowi drogę do kolejnego etapu pucharowych zmagań.

W 3. rundzie Pucharu Polski rywalkami Calisii będzie znana im pierwszoligowych parkietów ekipa WTS Solna Wieliczka, z którą niedawna konfrontacja ułożyła się na korzyść kaliszanek. Mecz pucharowy powinien się odbyć 23 listopada, a jego zwycięzca w kolejnej fazie rozgrywek spotka się prawdopodobnie z drużyną z OrlenLigi.

Joker Mekro Energoremont Świecie – MKS Calisia Kalisz 2:3 (16:25, 23:25, 25:19, 25:21, 12:15)
Joker: Wodrowska, Wyrwa, Kubacka, Gajewska, Siwek, Grocholewska oraz Gajowczyk (l), Trybuła, Majkowska, Dybek.
MKS: Łysiak, Grzanka, Drewniak, Łukasiewicz, Vlk, Isailović oraz Kuehn-Jarek (l), Borgiasz (l), Grobys, Makowska, Karpińska, Andrzejczak.