Zabił śpiące małżeństwo, ranił ciężarną kobietę. Ruszył proces ws. morderstwa w Cerekwicy Starej [zdjęcia]

2019-02-12 12:00:00 BK

Wtargnął do domu, zabił śpiące małżeństwo, później ranił nożem byłą partnerkę w ciąży. Ruszył proces w sprawie głośnego morderstwa w Cerekwicy Starej w powiecie Jarocińskim.

fot. Błażej Krawczyk
fot. Błażej Krawczyk

Tragedia rozegrała się z 14 na 15 marca 2018. 22-letni Eryk J. wtargnął do jednego z domów i zaatakował nożem znajdującą się w środku rodzinę. W wyniku ataku zginęło małżeństwo 59-latków, a dwie kolejne kobiety zostały ranne. Jedna z nich to była partnerka napastnika, która była w dziewiątym miesiącu ciąży. 12 lutego 2019 roku w Sądzie Okręgowym w Kaliszu ruszył proces. 22-latek usłyszał akt oskarżenia.

- Oskarżony zadał mężczyźnie ciosy nożem, w wyniku, których poszkodowany doznał obrażeń ciała w postaci kilkunastu ran ciętych, rany kłutej przedsionka serca, wątroby, skutkującej krwawieniem zewnętrznym i wewnętrznym, wskutek których to ran nastąpił wstrząs krwotoczny, na skutek czego nastąpił zgon mężczyzny – mówi prokurator. - Działał w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia kobiety w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, wynikającej z niechęci przyjęcia na siebie roli ojca dziecka. Dokonał zabójstwa w ten sposób, że zadał kobiecie liczne ciosy nożem, w wyniku których doznała 6 ran kłutych i ciętych.

Śmierć poniosło małżeństwo, rodzice Natalii, byłej partnerki 22-latka.

- Mężczyzna usiłował dokonać zabójstwa Natalii, w ten sposób, że zadał jej liczne ciosy nożem w wyniku, których doznała obrażeń ciała w postaci głębokiej rany ciętej ust od lewego kącika przez całą głębokość policzka, rany kłutej klatki po prawej stronie oraz ran kłutych pleców, brzucha i podbrzusza – mówił prokurator.

22-latek usłyszał również zarzut zabójstwa dziecka nienarodzonego dziecka. Zadał ciosy nożem w okolice podbrzusza. Nóż przebił macicę. Usiłował zabić również siostrę poszkodowanej. W domu przybywali jeszcze inni lokatorzy, w tym babcia. Oni uniknęli ataku.

Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak zeznawał tej nocy miał ze sobą noże, które kolekcjonował w tym nóż myśliwski. Nimi zadawał ciosy. Cały plan działania przygotował już dużo wcześniej. Przyznaje, że gdyby mógł cofnąć czas to przejechałby obok domu i nie dopuściłby się zabójstwa.

- Bronimy w różnych, ciężkich sprawach i jest to pierwszy przypadek, gdzie w tak poważnej sprawie nie było obserwacji psychiatrycznej – mówili obrońcy sprawcy.

Sprawca i poszkodowana poznali się w pracy. Znali się rok. Nie mieszkali razem. Kiedy kobieta zaszła w ciążę, nalegał by usunęła dziecko. Nie interesował się nim. Sprawca bywał w domu poszkodowanej, znał zwyczaje rodziny, wiedział, że drzwi wejściowe były otwarte. Tej nocy wszedł do domu z nożem zamaskowany. Była partnerka poznała go tylko po głosie.

Mężczyzna nosił w plecaku nóż, jak twierdził dla bezpieczeństwa. Prawdopodobnie kupił również broń palną. Chciał dostać się do szkoły policyjnej lub wojskowej. Eryk J. i Natalia rozstali się ponieważ mężczyzna nie chciał wziąć odpowiedzialności za kobietę oraz dziecko.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować